5 moich ulubionych serii książkowych #1

Oczywiście nie jest to stałe ustawienie. Jak wiadomo kobieta zmienną jest, a kobieta czytająca, to już jakaś masakra. Ale na tę chwilę to moje ulubione serie . Jest ich więcej, ale to innym razem, Zaznaczam, że kolejność nie jest żadnym rankingiem.

1. Niezgodna
Tris żyje w społeczeństwie podzielonym na pięć frakcji. Niedługo przejdzie test przynależności i okaże się, co będzie robić do końca życia. Jednak jest jeden problem. Tris jest Niezgodna, co oznacza, że pasuje do więcej niż jednej frakcji. Niestety Niezgodni nie są akceptowani przez system. Muszą zostać wyeliminowani.


"Co czyni cię inną, czyni cię niebezpieczną"

Niektórych może to zdziwić, ale jest to seria, od której zaczęłam swoją przygodę z czytaniem. (i to nawet nie od pierwszego tomu, tylko od drugiego). Ale świat, który wykreowała w tych książkach Veronica Roth pokazal mi wiele rzezcy. Jacy jesteśmy niedoskonali. Jak łatwo można nas zmanipulować. Jak ludzie bawią się losem innych. Mam do tej książki szczególny sentyment.

2. Dary Anioła
Nocni Łowcy, to stworzenia stworzone przez Anioła Razjela tysiące lat temu, aby chroniły świat ludzi przed demonami. Wszystko szło dobrze, do czasu, kiedy jakiś szurnięty gościu (czytaj Valentine) postanowił zabawić się w Boga. W przeszłości Valentine został powstrzymany. Ale zanosi się na powtórkę z rozrywki.


"Gdybyś był chociaż w połowie tak zabawny, za jakiego się uważasz byłbyś dwa razy śmieszniejszy niż jesteś"

Chyba już wszyscy słyszeli o Darach Anioła, Ja przygodę z tą serią zaczęłam od...filmu. (w tym poście wyjdą same straszne rzeczy coś czuję). I nie był taki zły! Mi się nawet podobał. Przynajmniej Jace był Jace'em, a nie jakimś drewnem. Książki pełne są sarkastycznego humoru i świetnych bohaterów (czytaj Jace). Skradły moje serduszko.

3. Harry Potter
No fabuły Harry'ego Pottera to chyba nakreślać nie muszę, ale jakby ktoś spędził swoje życie w jaskini, to powiem kilka słów. Tytułowy bohater jest czarodziejem, ale o tym nie wie. W dodatku dość sławnym czarodziejm (o tym też nie wie). Harry znany jest jako chłopiec, który przeżył. A co? A spotkanie z siłami zła. Chłopak trafia do szkoły magii w Hogwarcie i próbuje ocalić cały świat. I  tyle.



"Patrząc na ciemność lub śmierć boimy się nieznanego - niczego więcej."

Strasznych wyznań czytelniczych część kolejna... Nie lubiłam Harry'ego Pottera. W ogóle wzbraniałam się przed tymi książkami. Myślałam, że to jakaś bajeczka dla dzieci o rozpuszconym chłopcu z rudym pzyjacielem i przyjaciółką kujonką. Straszne rzeczy. Co robi Ola, kiedy nie wie, dlaczego ludzie się czymś tak zachwycają? Ogląda ekranizację, bo dlaczego by nie! Włączyłam pierwszą część i w ogóle jej nie polubiłam. Zresztą do dzisiaj najbardziej jej nie lubię. Wydawała mi się strasznie dziecinna. Na szczęście musiałam przeczytać Komnatę tajemnic na konkurs z polskiego i się zakochałam. W końcy szkoła się na coś przydała!

4. Trylogia snów
Liv zawsze przywiązywała wagę do swoich snów. Jednak od czasów jej przeprowadzki stały się one dziewniejsze niż normalnie. Dziewczyna coraz bardziej zgałębia się w świat snów i przeżywa niesamowite przygody. Jakby ktoś chciał poczytać więcej to zpraszam na moją recenzję.


"Kto się długo zastanawia nad jednym krokiem przez całe życie stoi na jednej nodze"

Seria jest cudowna! Sięgając po nią nie sądziłam, że aż tak mi się spodoba. Pełna humoru. Lekka. Idealna na poprawę dnia. Bohaterowie, których nie da się nie lubić (oczywiście mówię o tej jasnej stronie mocy). No właśnie! Ta książka jest pełna niespodzianek i czasami naprawdę jest mrocznie! Polecam!

5. Saga o braciach Benedictach
Na naszej planecie żyją Sawanci, czyli ludzie z suprmocami. Kiedy Sky spotyka jednego z nich, o imieniu Zed, jej świat staje na głowie, a cienie przeszłości znów powracają. Czy ta znajomość to dobry ruch? 


"Ty jesteś po prosu...wszystkim"

Książki Joss Stirling mają w sobie takie coś, że czytając je ma się odczucie wszechobecnego ciepła, Relacje zostały opisane w tak uroczy, ale jednocześnie nieprzesłodzony sposób, że aż miło się to czyta! No i oczywiście... Chłopcy. Cudpwni chłopcy. Jakby ktoś miał jakiegoś Benedicta na zbyciu, to chętnie przygarnę. Każda z książek opowiada o innym bracie. Na moim blogu pojawiła się już recenzja Drogi do Misty. Co pawda nie jest to ta seria, ale uniwersum to samo.

To by było na tyle. Piątka wspaniałych (a jest ich o wiele więcej!). Odsłoniłam przed Wami trochę moich czytelniczych brudów. Mam nadzieję, że mi wybaczycie!

Miłego dnia! Ola :)

3 komentarze:

  1. Dary Anioła cudowna seria <3 Kocham nocnych łowców. Do serii "Niezgodnej" niestety nie mogę się przekonać.Pierwszy tom mi się podobał ,ale bez szału ,a do drugiego się nie mogę przekonać ,nawet do połowy nie doczytałam.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 O jak książki , Blogger